I tu zdziwię wszystkich,bo z tym fragmentem teorii Albercika zgodzę się w 99% lecz jest wielkie "ale". Ale to polega na tym iż to prawo Galileusza nie dotyczy się jedynie do dużych obiektów.To samo prawo ma to samo zastosowanie do słońca,ziemi ale również do atomu i mniejszych cząstek elementarnych które posiadają masę. Człowiek jest sumą wszystkich połączonych ze sobą "zakrzywień czasoprzestrzeni" i jest taki sam jak zakrzywiona czasoprzestrzeń ziemi i jest taka sama jak słońca,galaktyki itp,zmienia się jedynie "siła,natężenie " nazewnictwo zgodne punktem widzenia.Dzięki temu możemy wszyscy zajmować tą samą płaszczyznę czasoprzestrzeni i unikamy zjawisku że np jeden człowiek starzeje się z prędkością światła a drugi żyje miliardy lat,lecz jest to mniej więcej proporcjonalnie rozłożone.To w takim małym skucie.Czyli wszyscy i wszystko zakrzywia "czasoprzestrzeń" lecz najfajniejsze jest to iż w tej samej przestrzeni znajduje się księżyc ale i bardzo odległa planeta lub gwiazda i dlatego ja widzimy,gdyby gwiazda np pasa Oriona zajmowała by inną "czasoprzestrzeń" to byśmy jej nie zobaczyli.Dzieje się tak gdy gwiazda przestaje świecić lub rodzi się po za naszą "czasoprzestrzenią ".
http://blogi.newsweek.pl/Tekst/naluzie/626777,kompleks-humanisty.html/attachment/grawitacja-s
A tu fajny filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=quJpXBKmk1U