Translate

wtorek, 30 kwietnia 2013

Stałą Plancka jest błędna.

O Plancku pisałem w poście "Tu i teraz" więc nie widzę sensu pisać tego samego.Ukaże kilka błędnych wzorów Plancka.
Jest tak:

E=hv


Powinno być tak:


1=hv/c
h=c/v

Czyli dla sumy fal światła :
h=1

Gdyż c jest równe E,ile użyjemy energii tyle samo otrzymamy  światła.Nie można oczekiwać że dając 1$ otrzymamy 2$.Jest to nie realne.

To jest wzór na odcinek A i B o długości C (prędkość światła).Na punkt odcinka o długości C wynosi,bez punkt A i bez punkt B których nie da się określić gdyż same w sobie dążą do zera czyli do nieskończoności:

          h=( c/v)/c

wzór dla doskonałości :

 h=(c/v)/ nieskończoność dążącą do zera

Nie można wyliczyć skończoności a jedynie ją zaokrąglić gdyż taka nie istnieje.Co róż będą pojawiać się coraz mniejsze cząstki elementarne. W pewnym momencie może się okazać że cząsteczka tak mała może być częścią innego układu innego wszechświata.
    

To tak jak by wielkością boiska mierzyć  ziarnko piasku.A chyba tak się nie da.:P

Żarówka 1W wysyła światło z tą sama prędkością co 100W i o tych samych falach.Zmienia się tylko natężenie/siła światła.Żarówka 100W wyśle takie samo światło o takich samych częstotliwościach jak 1W lecz natężenie/siła będzie proporcjonalna do włożonej energii.


poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Manipulacja pogodą. Terra formacja Marsa.

W tym poście napiszę w jaki sposób hipotetycznie można manipulować pogodą. Takie małe doświadczenie można zrobić w domowych warunkach.
Wszyscy słyszeli o Marsie,ale tak dla przypomnienia kilka informacji.

Mars – czwarta według oddalenia od Słońca planeta Układu Słonecznego. Nazwa planety pochodzi od imienia rzymskiego boga wojny – Marsa. Zawdzięcza ją swej barwie, która przy obserwacji z Ziemi wydaje się być rdzawo-czerwona i kojarzyła się starożytnym z pożogą wojenną. Postrzegany odcień wynika stąd, że powierzchnia planety zawiera tlenki żelaza. Mars jest planetą wewnętrzną z cienką atmosferą, o powierzchni usianej kraterami uderzeniowymi, podobnie jak powierzchnia Księżyca. Występują tu także inne rodzaje terenu, podobne do ziemskich: wulkany, doliny, pustynie i polarne czapy lodowe. Okres obrotu wokół własnej osi jest niewiele dłuższy niż Ziemi i wynosi 24,6229 godziny (24h37min22s). Na Marsie znajduje się najwyższa góra w Układzie Słonecznym – Olympus Mons i największy kanion – Valles Marineris. Gładki obszar równinny Vastitas Borealis na półkuli północnej obejmuje 40% powierzchni planety i może być pozostałością ogromnego uderzenia[1][2]. W przeciwieństwie do Ziemi, Mars jest geologicznie i tektonicznie nieaktywny.
Do czasu pierwszego przelotu sondy Mariner 4 obok Marsa w 1965 roku spekulowano na temat obecności ciekłej wody na powierzchni planety. Podstawą spekulacji były obserwowane okresowe zmiany jasności obszarów powierzchni, w szczególności w pobliżu biegunów, które w obserwacjach teleskopowych wydawały się być morzami i kontynentami. Długie ciemne linie na powierzchni, nazwane kanałami marsjańskimi, były interpretowane przez niektórych jako kanały nawadniające wybudowane przez istoty rozumne. Ich obserwacje wytłumaczono później jako złudzenie optyczne, ale ze wszystkich planet w Układzie Słonecznym poza Ziemią, występowanie na Marsie wody, a tym samym warunków do życia, jest najbardziej prawdopodobne[3]. Badania geologiczne zebrane przez bezzałogowe misje sugerują, że Mars posiadał kiedyś duże zasoby wody na powierzchni, a małe wypływy wód podobne do gejzerów mogły mieć miejsce w ciągu ostatniej dekady[4]. W roku 2005 dane radarowe wykazały obecność dużych ilości lodu zarówno na biegunach[5][6], jak i na średnich szerokościach geograficznych[7][8]. Lądownik Phoenix 31 lipca 2008 roku stwierdził bezpośrednio obecność wody w próbce regolitu, pobranej w okolicach biegunowych[9].
Mars ma dwa księżyce, Fobosa i Deimosa, które są małe i mają nieregularny kształt. Mogą one być przechwyconymi planetoidami, podobnymi do planetoidy trojańskiej 5261 Eureka, krążącej na orbicie planety, chociaż obecnie zyskuje na popularności hipoteza, że powstały one z materii wyrzuconej z Marsa. Wokół Marsa krążą trzy sztuczne satelity, 2001 Mars OdysseyMars Express i Mars Reconnaissance Orbiter. Na powierzchni są aktywne łaziki Opportunity misji Mars Exploration Rover i Curiosity misjiMars Science Laboratory oraz kilka innych, nieaktywnych, lądowników z zarówno udanych, jak i nieudanych misji.
Mars może być łatwo dostrzeżony z Ziemi gołym okiem. W wielkiej opozycji względem Słońca, jego jasność osiąga -2,91[10]; jasnością przewyższają go wówczas tylkoJowiszWenus, Księżyc i Słońce.


Co najważniejsze na biegunie północnym i biegunie południowym znajdują się czapy lodowe. Projekt Mars One zakłada że 2023 roku zostaną wysłani pierwsi ludzie na Marsa. Mars jest uśpioną planetą. Zawiera około 92% dwutlenku węgla. Lecz można to zmienić,wprowadzić w obieg tlen i wodę jak również przyczynienie się do powstania chmur pierwszych jezior i rzek. Przyjrzyjmy się obiegowi wody na Ziemi:
 Aby rozpocząć taki cykl obiegu wody na Marsie potrzeba tylko 2 urządzeń.Konkretnie 2 satelitów z których jeden będzie na biegunie północnym a drugi na biegunie południowym.Każdy z satelitów do terra formacji powinien zawierać tylko 2 urządzenia.Jedno do wysyłania fal ultradźwiękowych taki jaki stosuje się do rozbijania kamieni w nerkach.Fale takie pozwolą na kruszenie i wprowadzenie cząsteczek lodu w wibrację.Drugie urządzenie powinno wysyłać mikrofale tak jak w kuchenkach mikrofalowych.Mikrofale pozwolą na parowanie wzbudzonych cząsteczek wody przez ultradźwięki.Podczas parowania do atmosfery będzie się dostawać para wodna,tlen i wodór. Podczas uwalniania wodoru do atmosfery dwutlenek węgla zacznie zamieniać się w tlenek węgla.W chwili kiedy będzie coraz więcej wodoru w atmosferze,z tlenku węgla będzie się wytrącał czysty pierwiastek węgla czyli:

Węgiel (Cłac. carboneum) – pierwiastek chemiczny o liczbie atomowej 6, niemetal z bloku p układu okresowego. Należy do grupy 14. Posiada czteryelektrony walencyjne. Istnieją trzy naturalnie występujące izotopy węgla, 12C oraz 13C są stabilne, natomiast izotop 14C jest promieniotwórczy o czasie połowicznego rozpadu równym około 5700 lat[2]. Węgiel jest jednym z niewielu pierwiastków znanych w starożytności[3][4]. Jako pierwszy polską nazwę – węgiel – zaproponował Filip Walter.
Znanych jest kilka odmian alotropowych węgla, z czego najbardziej znane to grafit oraz diamentWłaściwości fizyczne węgla zależą od odmiany w jakiej występuje. Na przykład diament jest przezroczysty, natomiast grafit jest nieprzezroczysty i czarny. Diament jest jednym z najtwardszych materiałów na ziemi, podczas gdy grafitem można narysować kreskę na papierze. Diament ma bardzo niskie przewodnictwo właściwe, a grafit jest dobrym przewodnikiem elektrycznym. Diament posiada najwyższąprzewodność cieplną z wszystkich znanych materiałów w warunkach normalnych. Wszystkie odmiany alotropowe węgla są w warunkach normalnych ciałami stałymi. Innymi odmianami alotropowymi węgla są: fuleren oraz formy poliynowe. Niektórzy uważają też, że jego odmianami alotropowymi są: nanocebulkananorurkananopianka,karbin, choć są to raczej nazwy struktur supramolekularnych, niż odmiany alotropowe w pełnym tego słowa znaczeniu.
Wszystkie formy występowania węgla są wysoce stabilne, wymagają wysokiej temperatury żeby przereagować nawet z tlenem. Największe ilości nieorganicznego węglawystępują w postaci skał wapiennychdolomitów oraz dwutlenku węgla, natomiast znaczne ilości węgla organicznego znajdują się w paliwach kopalnych. Węgiel tworzy więcej związków niż wszystkie inne pierwiastki chemiczne. Liczba organicznych związków węgla zarejestrowanych w bazie Beilstein w roku 2008 wynosiła 10 853 341[5], co jest małą częścią teoretycznych związków jakie można z niego otrzymać.
Węgiel znajduje się na czwartym miejscu najczęściej występujących pierwiastków we Wszechświecie, po wodorzehelu i tlenie. Jest obecny we wszystkich organizmach żywych. W ludzkim ciele jest po tlenie najliczniejszym pierwiastkiem ze względu na masę (ok. 18,5%)[6]. Ta ilość w połączeniu z różnorodnością związków organicznych stawia węgiel jako chemiczną podstawę życia.

W ten sposób atmosfera się oczyści z dwutlenku węgla który osiądzie na powierzchni Marsa. Za sprawą lodu na biegunach można oczyścić Marsa z dwutlenku węgla, co umożliwi życie na Marsie.

Wprowadzona woda w obieg spowoduje powstanie chmur i deszczy,na początku będą to kwaśne deszcze ale z biegiem czasu wszystko się oczyści,wprowadzone rośliny w obieg oczyszczą Marsa.


piątek, 26 kwietnia 2013

Podróże w czasie.

To jest kontrowersyjny temat,"podróże w czasie". Za czym zacznę pisać na ten temat to wpierw muszę skończyć temat "tu i teraz" gdyż bez tego nie można pójść dalej. Gdyż wpierw należy zrozumieć czym jest chwila obecna,teraźniejszość aby zrozumieć czym jest przeszłość i przyszłość.Po drodze wyjaśnię paradoksy przy których tak wielu się upiera a które nie istnieją. Czy wierzę w podróże w czasie?, tak wierze bo są możliwe. W tym momencie wielu zada pytanie,jeżeli podróże w czasie są możliwe to czemu nie spotykamy podróżników z przyszłości?,ależ spotykamy tylko nie zdajemy sobie sprawy że ta osoba jest z przyszłości.
   Sam osobiście spotkałem 2 osoby z przyszłości,z jedną nawet rozmawiałem.Już widzę wasze uśmiechy na twarzach oczyma wyobraźni.Tak z jedną rozmawiałem,lecz zorientowałem  się dopiero po czasie,szkoda że tak późno bo tyle pytań bym miał do niego.Skąd wiem że to podróżnik z przyszłości ?,a no z tond że pochrzaniły mu się epoki i miejsca w Polsce,kiedy przeanalizowałem całą rozmowę zacząłem się śmiać sam do siebie aż kolega spytał się mnie co się stało.Patrząc teraz z perspektywy czasu,mówił że pochodzi z Lubelszczyzny koło poznania,że jeździ na tirach i nie dawno był w Królewcu,a nie długo się wybiera do Persji.Obłęd,ja jestem dętka z epok i historii ale to nawet mnie zszokowało.Mówił również że jeździ na tirach,ale czy ktoś widział kierowcę tira który ma jasne doskonale skrojone spodnie z materiału,wypucowane buty,śnieżno białą koszule pod swetrem który na mój gust i oko kosztował więcej niż moja  2 miesięczna pensja.Po za tym euro którymi płacił były jak dopiero wyprodukowane,sprawdzałem z ciekawości pod czytnikiem i świeciły jak prawdziwe,tylko daty nie sprawdziłem produkcji,no ale cóż człowiek mądry po fakcie hahah Gdybym zorientował się wcześniej to tak wiele chciałbym się dowiedzieć i znając swój charakterek to nakręcał bym go by zobaczyć tą przyszłość  na własne oczy,no ale cóż może okazja się jeszcze zdarzy hahah,kiedy brał mój email to trzęsła mu się ręka hahah może mój skrawek kartki teraz leży gdzieś w muzeum w przyszłości haha,któż to wie.Może to właśnie dzięki niemu zastanawiałem się nad możliwością poruszania się w przód i w tył,ciekawe.Więc jak ten Ktoś czyta to teraz w przyszłości to ja już jestem pierwszy chętny do takiej konfrontacji hahaha. Były dwa spotkania to może będą kolejne hahah. Wielka niewiadoma,oczywiście jak dla mnie:-))))
Ale ten temat "podróży w czasie" poruszę później.
Polecam poczytać tą stronkę,jest ciekawa:

http://giznet.pl/skejt-z-lat-60-wyglada-zupelnie-jak-wsplczesny-hipster-foto/

Każdy z nas każdego dnia ma do czynienia z pewnym zjawiskiem do którego nie przywiązujemy uwagi. Czyli zjawisko przyczyny i skutku.Na czym to zjawisko polega?
Wyobraźmy sobie taką sytuację.
Jest piękna pogoda za oknem,słoneczko pięknie grzeje,temperatura około 22 stopni.Wychodzimy z domu na spacer.Po drodze,dzwoni telefon,odbieramy i rozmawiamy z przyjaciółką/przyjacielem.Jesteśmy zajęci rozmową i nie zauważamy że w chodniku jest dziura,potykamy się o nią i łamiemy nogę.Lądujemy w szpitalu.Leżąc w szpitalu obok nas siada nieznajoma z którą po chwili nawiązujemy rozmowę.Rozmowa jest idealna.Miło się rozmawia na każdy temat,czas płynie nie ubłagalnie.Bierzemy nr telefonu od nieznajomej.Po włożeniu nogi do gipsu wracamy do domu.Mając nr telefonu dzwonimy do nieznajomej,umawiamy się na randkę.Po kilku miesiącach zaręczamy się,zawieramy związek małżeński,mamy 2 pięknych dzieci. itp itd tak bez końca,czyli cała historia oparta jest na przyczynie i skutku.
Bo gdyby nie ładna pogoda,nie wyszli byśmy z domu,nie zadzwonił by telefon,nie złamali byśmy nogi,nie znaleźli byśmy się w szpitalu,nie wzięli byśmy nr telefonu do nieznajomej,nie poszli byśmy na randkę,i w rezultacie nie mieli byśmy pięknych 2 bobasów,itp itd.Czyli przyczyna stała się skutkiem,skutek przyczyną. Ale co to ma do podróży w czasie? Więc wyobraźmy sobie pewną hipotetyczną sytuację.
Mamy 3000 rok,super hiper zabawki elektroniczne,piękna przyrodę,czystą wodę. Bibliotekę starodruków.Istny rarytas.Latamy do innych galaktyk,rozmawiamy z innymi cywilizacjami,ludzkość pozbyła się głupoty i kretynizmu,nienawiść przestała istnieć z uwagi na religię,kolor skóry itp itd.Ciągle jest rok 3000.Pewien uczeń 4 roku historii ma za zadanie napisać np "życie i twórczość ludzi żyjących w 2013 roku".Aby napisać referat potrzebuje informacji,udaje się do biblioteki i sięga po starodruki i książki historyczne,jest to student który solidnie chce napisać swoje wypracowanie.Czyta, przesłuchuje muzykę z 2013 roku,czyta czasopisma,zgłębia wiedzę.Lecz w trakcie przeglądania starodruków natrafia na książkę np "kokoszka" którą napisał Kowalski Joe.Student czyta tą książkę z zapartym tchem,fascynuje go,czyta inną twórczość tego autora,staje się jego fanem.Dla utożsamienia się z autorem zaczyna nosić koszulkę z emblematem "kokoszki",tak samo dziś robi fan,muzyki,filmu itp.Student jest zafascynowany twórczością Joe Kowalskiego że postanawia któregoś dnia że chce go poznać osobiście.Do tego momentu znów mamy działanie przyczynowo skutkowe.Idźmy dalej,jak już wspomniałem student chce spotkać swojego idola osobiście,a że mamy rok 3000 możliwe jest przenoszenie się w czasie.Więc kupuje takowe urządzenie i przenosi się do roku 2012.Spotyka Joe Kowalskiego w Paryżu przy wierzy Eiffla gdzie było to ulubione miejsce Kowalskiego.Student zbliża się do swojego idola aby chociaż na chwilę z nim porozmawiać,tak zrobił by każdy kto spotkał by swojego idola,normalna kolejność rzeczy.Student zagaduje Kowalskiego,wita się z nim,jest miłym człowiekiem,nawiązuje się krótka rozmowa,Kowalski nie wie skąd jest student a student nie mówi skąd jest.Mija kilka godzin na rozmowie,o wszystkim i o niczym.Student ściska dłoń na pożegnanie Kowalskiego,odchodzi i wraca do swoich czasów.Wszystko pięknie ładnie,historia niczym z powieści sf. I na tym koniec historii Studenta.Ale nie koniec Kowalskiego.Kowalski pisze rok później powieść i zastanawia się nad nazwą,przypomina sobie spotkanie ze studentem i jego koszulkę z emblematem "kokoszki" więc nazywa powieść "kokoszka".W tym przypadku również występuje związek przyczynowo skutkowy.Gdyby nie student nie było by książki o tytule "kokoszka",nie przeczytał by jej student i nie przeniósł by się w przeszłość itp itd.Więc jak widać przeszłość i przyszłość są ze sobą trwale powiązane,przeszłość nie może istnieć bez przyszłości ani przyszłość bez przeszłości,całość tworzy jedność i wzajemnie się przeplata i na siebie oddziaływuje.Tu również nastąpiła przyczyna i skutek,przyczyna stała się skutkiem a skutek przyczyną. Kowalski w dedykacji w swojej książce pisze tak: dla nieznajomego z dziwną koszulka w kokoszki". Student czytając tę książkę widzi dedykację ale nie jest świadomy o kogo chodzi i nie jest w stanie sobie uzmysłowić że dedykacja dotyczy jego i jego dziwnej koszulki w kokoszki z która wyruszy w czasie. Po powrocie studenta do swoich czasów czyli roku 3000 dopiero przeglądając dedykację i przypominając sobie całe zdarzenie uświadamia sobie że ten wpis w książce dotyczy jego.Student musiał przejść przez całą drogę aby sobie uświadomić coś czego nie był świadomy.

CDN/TO BR CONTINUED

środa, 24 kwietnia 2013

Prośba o program komputerowy.

Witam,robię pewien eksperyment i poszukuję oprogramowania na Windows lub Ubuntu.Program powinien być podobny do darmowego programu firmy Nero czyli WaweEditor i oscyloskopu. Program ten powinien:
-wgrywać dźwięki z mikrofonu
-ukazywać kod HEX lub Binarny 1 i 0
-możliwość zapisu z w/w kodów do np, mp3,jpg,avi
-możliwość podziału fal sumy ABC dźwiękowych na  falę A,fale B falę C itp :


-zamianę kodów w/w na dźwięk
-wszelka możliwa manipulacja falami
Jeżeli ktoś słyszał lub wie gdzie można znaleźć taki program to proszę o zostawienie wiadomości z namiarami takiego programu w komentarzach.W/w oczekiwania programu są minimalne czym więcej opcji tym lepiej,z góry dziękuję za ewentualną pomoc.

Radiostacje numeryczne.

Od dawna istnieją tak zwane radiostacje numeryczne,polegają na tym że transmitowany na pewnych częstotliwościach sygnał zawiera głos  ludzki,syntezatora pewien ciąg liczb nieregularnych.W przyrodzie  nie ma nic nielogicznego,wszystko ma swoją logikę i sens.Tak samo jest w tym przypadku.Sygnał jest transmitowany w wielu językach w tym moim czyli Języku Polskim.Wczoraj przez przypadek trafiłem na jedną taką transmisję w internecie.Faktycznie ciąg liczb wydaje się nie logiczny.A jednak jest logiczny,ma sens i jest łatwy do rozpracowania,użyłem do tego jednej strony internetowej i programu tylko dla wygody by nie robić tego na piechotę.A że jestem ciekawski wydaje mi się że rozwiązałem zagadkę. System nie jest wcale trudny do rozwikłania,to mi się udało złamać,ale muszę jeszcze pomyśleć nad logiką i sensem treści.Ten ciąg nielogicznych cyfr zawiera liczby i litery.


Radiostacje numeryczne (także: stacje numeryczneradiostacje liczboweradiostacje nadające liczby) – radiostacje krótkofalowe o nieustalonym statusie i własności. Zwykle nadają zestaw liczb, słów albo liter, lub wyrazów alfabetu fonetycznego czytanych przez lektora lub syntezator mowy. Stacje nie są zarejestrowane w ITU Międzynarodowym Związku Telekomunikacyjnym; a więc ich działalność ma z punktu prawnego charakterpiracki[1].
Radiostacje te wykorzystuje się najpewniej w charakterze jednostronnego kanału łączności ze szpiegami pracującymi na odległych zakonspirowanych placówkach. Jednakże żaden z rządów państw, na terenie których pracują te radiostacje, nie potwierdził do tej pory oficjalnie tego faktu. W jednym przypadku szpiegowska działalność radiostacji nadającej liczby była przedmiotem sprawy sądowej wStanach Zjednoczonych[2].
Część z radiostacji numerycznych pojawia się nagle i równie gwałtownie milknie, ale niektóre mają regularną "ramówkę". Ich działalność nasiliła się nieznacznie na początku lat 90. XX wieku. Po definitywnym zakończeniu zimnej wojny (druga połowa lat 90.) aktywność stacji zmalała.


To przykładowa z wiki informacja z takiej transmisji :
Yankee Sierra Yankee Sierra Yankee Sierra Yankee Sierra
"635 635 27 gruppen. 516 516 78 gruppen. Achtung, 635 63527 gruppen."
2690 2707 2745 3228 3262 4543 4594 4821 4888 5015 5182 5732 5770 6370 6765 6853
7404 7532 7661 7740 7752 7858 8063 8173 9040 9325 9450 10177 10460 10500 10740 11108
11545 11617 12092 12210 12314 13362 13413 13752 13775 13890 14622 14945 15610 16055 16220
16220 16414 17430 18195 18575 19295 19755 20240 20350 20675 22885"

Na pierwszy rzut oka informacja jest bezsensowna,chaotyczna utworzona z przypadkowych cyfr. Takie wrażenie i podejście jest mylne,informacja ta jest jak najbardziej logiczna i nie chaotyczna. Aby rozwiązać tą zagadkę należy zmienić podejście a wszystko ukaże się w jasny i przejrzysty sposób.TA wiadomość nie jest chaotycznym zborem cyfr.

Stacje te nadają bez żadnego konkretnego kodowania.Jest to system ASCII DEC / CHAR, w niektórych przypadkach stosowane jest kodowanie na zasadach:
-liczby parzyste to 1
-liczby nie parzyste to 0
Nie które stacje nadają odwrotnie 1 i 0 .
Powyższa informacja z wiki zawiera treść w HEX:
82 93 b9 9c be bf f2 d5 18 97 3e 64 8a e2 6d c5 ec 6c ed 3c 48 b2 7f ed 50 6d ea c1 dc 04 f4 64 19 61 3c b2 1a 32 65 b8 cf 42 1e 61 fa b7 5c 5c 1e 16 13 8f 5f 2b 10 7e c3 65
Powyższa treść jest w języku niemieckim która zawarta jest w wiki.

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Tu i teraz,wzór na chwile obecną czyli teraz.

W tym poście opiszę a raczej wyprowadzę 2 wzory.Gdyż w jednej chwili jesteśmy czyli wartość A i zarazem nie jesteśmy czyli wartość B.Jeżeli ktoś czytał poprzednie moje posty na temat czasu,to takowy nie istnieje,nie ma w jednym momencie jestem i mnie nie ma.Tak samo jak w komputerze 1 i 0.Do swoich wzorów użyje stałej Plancka i dodam co nie co:P Jako tako czasu nie ma i nie będzie,jesteśmy tylko falami na fali.A więc co to jest stała Plancka:


Stała Plancka (oznaczana przez h) jest jedną z podstawowych stałych fizycznych. Ma wymiar działania, pojawia się w większości równań mechaniki kwantowej.
Historycznie stała Plancka pojawiła się w pracy Maxa Plancka na temat wyjaśnienia przyczyn tzw. katastrofy w nadfiolecie w prawie promieniowania ciała doskonale czarnego. Planck stwierdził, że energia nie może być wypromieniowywana w dowolnych ciągłych ilościach, a jedynie w postaci "paczek" (kwantów) o wartości , gdzie ν jest częstotliwością.
Stała Plancka w układzie SI jest równa[1]:
h = 6,626 069 57(29)·10–34 J·s = 4,135 667 516(91)·10–15 eV·s

c = 299\,792\,458\,\tfrac{\operatorname m}{\operatorname s}
m < \infty

m=1/c
m=1/E

Najpierw wyjaśnijmy sobie kilka spraw za czym pójdziemy dalej:
1- nie można osiągnąć prędkości światła,prędkość tą może osiągnąć jedynie światło i energia.
2- dla zwolenników poruszania się z prędkością światła niech zadadzą sobie najpierw pytania:
- co się stanie gdy są 2 punkty A i B odległe od siebie jeden rok świetlny,gdy na pkt A jest widoczne to co się działo na pkt B rok temu i tak samo w drugą stronę
- co się stanie jeżeli pkt A porusza się z prędkością światła ku pkt B i pkt B w tym samym czasie porusza się z tą samą prędkością ku pkt A
- co się stanie kiedy spotkają się dwie fale z prędkością światła
- gdyby poruszanie się z prędkością światła było możliwe to cały wszechświat by był oświetlony a księżyc zlewał by się z ziemią i na odwrót
- gdy słońce zbliża się ku ziemi z prędkością światła to ziemia ku słońcu zbliżała by się z tą samą prędkością
- kiedy widzimy eksplodującą gwiazdę to jej plask dotarł a raczej obraz dotarł by do ziemi i oglądali byśmy ją bezpośrednio.a przecież gwiazda nigdzie się nie rusza tylko pozostaje na tym samym miejscu.
-jeżeli w chwili obecnej przeniosę się o 2000 lat świetlnych od ziemi zobaczę narodziny Jezusa a przecież ziemia nigdzie się nie poruszyła ku mnie oddalonego 2000 lat świetlnych.NIE MOŻNA PORUSZAĆ SIĘ Z PRĘDKOŚCIĄ ŚWIATŁA.!!!!!!
A to jest wzór  na tu i teraz,ten moment:




Nowe kodowanie

W poprzednim poście który usunąłem podałem sposób na nowy przesył plików video,mp3. Z uwagi na mnóstwo wulgaryzmów usunąłem post.Zastanawiałem się czy można umieścić dane filmu,jpg w formie HTML. Mnóstwo osób osób twierdziło że nie można.A ja udowodniłem sam sobie że jednak da radę.O to dowód.Wszystko robione programem HxD. Program posiada funkcję eksportuj do HTML i do tex. obrazek:
Załadowałem do programu:

Więc nie trzeba umieszczać pliku avi,jpg,iso w całości a jedynie sam kod HEX.Jak widać wyeksportowane jest wszystko do HTML co zabiera dodatkową pamięć, nie jestem informatykiem i nie wiem jak wyeksportować sam kod HEX. Zauważyłem również jeszcze jeden mankament.Program doskonale działa na małych plikach,jpg,avi,mp3 z dużymi plikami ma problem w cofaniu kodu,nie mam pojęcia dlaczego tak jest,może to wina programu,lub inna.Po wprowadzeniu kodu do programu wynik był taki sam jak po przeróbce.

środa, 17 kwietnia 2013

Dziury w ziemi.

Od dłuższego czasu co rusz można przeczytać w internecie,gazetach o dziwnych dziurach w ziemi które bez powodu zaczęły pojawiać się na całym świecie,począwszy od USA po FEDERACJE ROSYJSKĄ,od EUROPY po AUSTRALIĘ.Hipotez jest tyle ile ludzi na ziemi,jedni twierdzą że to kosmici nas atakują,inni że osoby z innego wymiaru ukazują nam swoją egzystencję,inni że to palec Boży który nas karze .A rozwiązanie jest jak zwykle proste do wyjaśnienia.Mam otwarty umysł na wszelkie hipotezy i twierdzenia lecz nie ze wszystkimi się zgadzam tak jak w tym przypadku. Nie mam wypasionego laboratorium,futurystycznych urządzeń do doświadczeń,ale mam intelekt i bardzo ścisły umysł analityczny. Na razie zbieram pieniądze do doświadczeń przez paypal ale konto jest 00,hahahah,W każdym razie powracając do w/w zagadnienia.W tym zjawisku jest użyte jedno prawo fizyczne podstawowe które w zależności od koncepcji może się przerodzić lub jak ktoś woli przeistoczyć się w inne zjawiska-prawa fizyczne pośrednie.

Długo przeglądałem zdjęcia tzw Lejów kresowych czyli potocznie nazywanych dziurami w ziemi.Przeczytałem wiele informacji naukowych próbujących wyjaśnić to zjawisko. Jedynym z takich wyjaśnień jest artykuł opublikowany na łamach http://nauka.newsweek.pl/dziura-w-ziemi,102278,1,1.html
I tam jest taki niewielki aczkolwiek bardzo ważny fragment "(...)Takie okropności będą się powtarzać. – Z powodu ocieplenia klimatu częstsze będą nie tylko gwałtowne burze, trąby powietrzne czy huragany, lecz także tzw. leje krasowe, czyli dziury w ziemi, pochłaniające domy czy samochody – ostrzega dr Mariusz Paszkowski z Instytutu Nauk Geologicznych w Krakowie. Leje tworzą się na podłożu z piaskowca, kredy czy wapienia (takie jest na Florydzie), które rozpuszcza się pod wpływem deszczówki.(...)"Spędziłem mnóstwo godzin na przyglądaniu się zdjęcia tego zjawiska. Doszedłem do wniosku że wszystkie są takie same,prawie doskonale okrągłe i równomiernie zapadnięte.Przypominają jak by ktoś po prostu wyciął i wyciągnął klin z ziemi.Jeżeli założę że w/w dr. ma rację i faktycznie ziemia sama się zapada to nie powinno być tak równych ścian. Od razu nasuwa się kilka pytań:
1-gdzie podziała się zapadnięta ziemia?
- zapadnięta ziemia powinna utworzyć wewnątrz nasyp,wyjątkiem takim jest kiedy pod dziurą jest np wielkie koryto wewnętrznej rzeki,duża jaskinia,aczkolwiek jeżeli pod ziemią znajdowała by się wielka jaskinia to i tak powinniśmy dostrzec wierzchołek zapadliska.
2- w trakcie osunięcia się takiej ilości materii powinno towarzyszyć trzęsienie ziemi a o takim nie ma informacji. Takowe trzęsienie powinno być odczuwalne w pobliskich domach,które powinny odczuć takowe  trzęsienie.
3- jeżeli założyć że woda z atmosfery wnikała w grunt to wiedząc że wilgoć rozchodzi się nie równomiernie a ciągły napływ wody w punkcie centralnym spowoduje zapadnięcie ziemi ale w kształcie przypominający lejek z nie równymi brzegami i przypominać będzie:

4- Taki lej jest możliwy jeżeli w wokół niego znajdował by się inny rodzaj np skały który nie podlegał by rozpuszczeniu pod wpływem wody a to już za pa wa pod cud lub kolejny dogmat..A na zdjęciu widać że jest to ten sam rodzaj skał.

Na zdjęciu widać po ogromnym powiększeniu że wnętrze tej dziury wygląda jak by był wycięty stopniowo od dołu ku górze- tak wiem brzmi to trochę irracjonalnie i zdaję sobie z tego sprawę. Ale co na początku brzmi irracjonalnie nie raz okazuje się jedynym słusznym i logicznym wyjściem.
Załóżmy że "coś" pomogło naturze i przyjmijmy najbardziej szalone wyjście. Załóżmy że faktycznie "coś" od dołu ku górze usuwał kawałek po kawałku taką masę a w wyniku jej ubywanie góra się zapadła.Więc jeżeli przyjąć to wyjście za słuszne muszę założyć że to "coś" było w kształcie okręgu i wypalało a raczej kruszyło skałę kawałek po kawałku,to by tłumaczyło tak doskonały kształt tego "cudu".Już widzę ten uśmiech na twarzy,ja również bym się śmiał na tym etapie:P
Ok,załóżmy że takie coś miało miejsce.W chwili obecnej nasuwa się pytanie i nie logika. Co to mogło być?.Jest to nie możliwe.Ale czy faktycznie jest to nie możliwe? Z pomocą przyszły mi 2 dziedziny nauki,fizyka i optyka. Ale to po kolei.  Więc pójdźmy tą szaloną drogą,ale czy faktycznie jest szalona i nie logiczna?
Więc zaczynamy naszą podróż do rozwiązania zagadki.Na tym etapie musimy przyjąć kilka założeń tego "coś":
1- musi poruszać się po okręgu lub działać w formie okręgu
2-musi posiadać ogromną ilość energii,ale czy na pewno?

Za czym pójdziemy dalej proszę zwrócić uwagę na dom który znajduje się na przeciwko dziury,jedna ze ścian jest idealnie prawie dopasowana do obrzeża dziury,jedna ze ścian zapadła się w kształt okręgu. Tyle co się orientuję to takowe zjawisko nie powinno mieć miejsca. Ściana przypomina jak by ktoś ją wyciął okrągłym przedmiotem. To właśnie zdjęcie i ten przypadek szczególnie pozwolił mi na najbardziej prawdopodobne rozwiązanie w teorii tych zjawisk które uważam że są nie naturalne i nie powinny mieć miejsca.Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych lecz chcę zrozumieć prawdę. Po wielu poszukiwaniach i analizach znalazłem rozwiązanie najbardziej racjonalne i najbardziej prawdopodobne. Do rozwiązania tej zagadki przysłużyła się medycyna,a raczej pewna dolegliwość i jej usuwanie. Czyli:

http://www.youtube.com/watch?v=dmuYo5NDhME

To urządzenie w skrócie powoduje rozbijanie kamieni w nerkach za pomocą fal ultradźwiękowych. Zaraz wielu powie że do takiej dziury potrzeba mnóstwa energii.Jest to nie logiczne podejście gdyż urządzenie wcale nie musi wysyłać tak potężnej wiązki fal,wystarczy że kilka urządzeń o mniejszej mocy wyśle w ten sam punkt mniejszą fale a efekt będzie ten sam jak by jedno urządzenie wysłało jedną fale o dużej mocy.Tak samo jest gdy wystawimy rękę na słońce wtedy nic nam się nie dzieje,jeżeli weźmiemy szkło powiększające to zogniskujemy w jeden punkt kilka promieni i wtedy się poparzymy:



W zależności od siły i wielkości ogniskowej efekt może być różn, np rozdrobnienie kamienia na drobne kawałki lub wypalenie w nim jak laserem dziury. Pytałem się wielu osób czy jest to teoretycznie możliwe,teoretycznie jest to mozliwe tylko pytanie brzmi czy mamy już na świecie taką technologie?,myślę że mamy juz taką technologię,do słuszności mojego podejścia przytwierdza mnię informacje o dziwnych trzęsieniach ziemi w szczególności na podłożach wapiennych,piaskowcach,po za tym są to bardzo dziwne trzęsienia ziemi i w bardzo nasilających się czętotliwościach. Do takiego stwierdzenia przekonuje mnie też ostatnie zjawisko które miało miejsce,czyli przelot blisko ziemi komety.Ten dziwny kawałek który spoadł nad URALEM myśle że jest wynikiem działania właśnie takiego urządzenia.Czy uratowało nam życie i uchroniło przed katastrofą? muślę że tak,bo taką technologie ujawnia się w ostateczności. Więc chciałbym podziękować osoba odpowiedzialnym za taką technologię bo prawdo podobnie nigdy się nie dowiemy kim są,ale dzięki nim jesteśmy,dlatego wielkie dzięki.Dane zaczerpnołem ze strony producęta w/w urządzenia ze strony :http://www.edap-tms.com/products-services/sonolith-eswl
O podobnej technologi czytałem wiele lat temu ale to już inna historia.......

Takie urządzenie na takich zasadach przydało by się w Polsce np do budowy metra,zamiast budować 100 lat wybudowali by takie metro w każdym mieście w ciągu 5 -10 lat,które mogło by tworzyć podziemną kolej między miastami.Przez takie cudeńko zaoszczędzili byśmy mnóstwo terenu, no i koszta by spadły.Firma taka by nie płaciła np za dzierżawę gruntu.Deszcz,mróz,śnieg nie był by już tak straszny.A takiego urządzenia używa się do budowy metra:


Zamiast tarczy skrawającej można użyć np emiterów fal ultradźwiękowych które były by wygodniejsze i tańsze.Takie emitery kruszyły by po prostu kamień.Huraa wynalazłem wynalazek,tantiemy proszę:P

wtorek, 16 kwietnia 2013

Anomalie pogodowe.Przyczyna i skutki.

W tym poście napiszę o największym zagrożeniu które człowiek stworzył dla siebie dla własnej zgłady.Nie będę pisał na temat atomów,broni biologicznych bo to nie jest czas na rozpatrywanie tego,z takiego zagrożenia zdaje sobie każdy człowiek na ziemi. Istnieje coś coś co powoli nas zabija a raczej sami to robimy a Mateczka Ziemia za wszelki sposób próbuje nas ochronić i uratować.Każdy chyba słyszał o organizacjach ochrony przyrody.Głównych ich założeniem jest ochrona środowiska,ochrona drzew,czystości wody itp itd.Jest jednak coś co skrada się niczym wąż z czego nikt sobie nie uświadamia zagrożenia.O tym napiszę później.Na początku należy przyjąć że nasza Mateczka ziemia jest żywą istotą,tak wiem już widzę uśmiech na waszych ustach i ironiczne spojrzenia kierowane ku sobie.Tak Matka Ziemia jest istotą żywą. Każdego dnia "oddycha",dzięki czemu może poruszać się wokół słońca i własnej osi.Niczym rytmiczne bicie serca.Jak wiecie lub nie,Matka ziemia posiada coś takiego jak pole magnetyczne.Czym jest to pole.

Ziemskie pole magnetyczne – pole magnetyczne występujące naturalnie wewnątrz i wokół Ziemi. Odpowiada ono w przybliżeniu polu dipola magnetycznego z jednym biegunem magnetycznym w pobliżu geograficznego bieguna północnego i z drugim biegunem magnetycznym w pobliżu bieguna południowego. Linia łącząca bieguny magnetyczne tworzy z osią obrotu Ziemi kąt 11,3°. Pole magnetyczne rozciąga się na kilkadziesiąt tysięcy kilometrów od Ziemi, a obszar w którym ono występuje nazywa się ziemską magnetosferą.

I wygląda tak:

Co wytwarza takie pole?Takie pole wytwarza nasza Ziemia a raczej jądro Ziemi.Jak już pisałem poprzednio na temat księżyca nasze ziemskie jądro zostało przestrzelone i zniszczone przypomina najzwyklejszego bączka dla dzieci i działa na takiej samej zasadzie,przez takie działanie powstaje ruch rotacyjny. Ziemia po połączeniu z księżycem la luna odrobinkę przytyła.Taki stan można porównać do osoby która poruszała się w pełni gracji a teraz turla się z boku na bok.No cóż nawet takie osoby trzeba kochać i szanować gdyż nie jest to wina naszej Ziemi że jej się przytyło.Lecz to nie jest takie ważne.Nasze jądro ziemskie jest niczym magnes 2 biegunowy czyli taki:


Teraz powinniście zapytać się co napędza taki wielki magnes. Ziemski magnes napędza nasze słoneczko,wysyłając w naszym kierunku cząsteczki energii które napędzają całe zjawisko.Takie doświadczenie możecie sobie zrobić samemu w domu.Polega ono mniej więcej tak:



Za pomocą tego filmiku możecie zobaczyć jak tworzą się bieguny.Lecz nasze Ziemskie jądro tworzy coś ponadto niż bieguny,tworzy również pole indukcyjne,czyli:
Indukcja magnetyczna jest definiowana nie wprost, ale przez siłę działającą na poruszający się ładunek elektryczny (noszącą nazwę siły Lorentza)[1]:
Jeżeli w pewnym obszarze na poruszający się ładunek działa siła określona przez następujący iloczyn wektorowy
{\vec F} = q {\vec v}\times {\vec B}
gdzie:
to w obszarze tym występuje pole magnetyczne o indukcji {\vec B}.
Skalarnie wartość siły Lorentza też można zapisać jako:
F=|q|vB\sin \alpha \,
gdzie α – jest kątem pomiędzy wektorem prędkości a wektorem indukcji magnetycznej.
Wartość indukcji magnetycznej możemy określić przez siłę F działającą na ładunek q poruszający się w polu magnetycznym z prędkością v, prostopadle kierunku indukcji, wówczas:
{B=\frac{F}{|q|v}}
Z punktu widzenia matematycznego wektor indukcji magnetycznej jest pseudowektorem.
Aby zobrazować to pole indukcyjne to porównam je do tego:
Kuchnia indukcyjna – urządzenie służące do gotowania potraw, podgrzewające naczynie w wyniku działania szybkozmiennego pola magnetycznego w dnienaczynia kuchennego.
Pod powierzchnią płyty znajdują się cewki wytwarzające szybkozmienne pole magnetyczne. Przemiana energii elektrycznej na cieplną zachodzi w dnie naczynia w wyniku indukowania prądów wirowych oraz nagrzewania ferromagnetyków przez zjawisko histerezy magnetycznej, dlatego na kuchence mogą być stosowane tylko naczynia wykonane z odpowiednich materiałów. Podgrzane w ten sposób naczynie oddaje ciepło potrawie znajdującej się wewnątrz.
W szybkości grzania kuchenki indukcyjne są szybsze od tradycyjnych i ceramicznych kuchenek elektrycznych a porównywalne z gazowymi, są bardziej energooszczędne niż kuchenki tradycyjne i ceramiczne, a co w wielu zastosowaniach istotne, pozwalają na precyzyjne sterowanie dostarczaniem energii do gotowania, co nie jest możliwe z użyciem innych metod. Indukcja ogrzewa bezpośrednio naczynia, w których zachodzi gotowanie, dzięki czemu płyta kuchenki ogrzewa się jedynie wtórnie od stojących na niej naczyń i jest znacznie chłodniejsza niż w innych typach kuchenek (podczas gotowania w wodzie zawsze ma poniżej 100°), dlatego w kuchenkach indukcyjnych niebezpieczeństwo oparzenia oraz przypalenia potraw, które znalazły się na płycie, jest znacznie mniejsze.
Kuchenki indukcyjne posiadają zabezpieczenia wykrywające zbyt małą ilość materiału ferromagnetycznego w zasięgu działania pola grzejnego. W takim wypadku kuchenka wyłącza się automatycznie. Dzięki temu nie ma ryzyka oparzenia w wyniku trzymania w tym miejscu np. łyżeczki lub innych małych stalowych przedmiotów, które mogłyby się błyskawicznie rozgrzać do wysokiej temperatury. Efektem ubocznym działania zabezpieczenia jest wymóg stosowania naczyń o średnicy większej od podanego przez producenta limitu, wynoszącego kilka–kilkanaście centymetrów w zależności od modelu.
Czyli nasza Mateczka ziemia ogrzewa nas od wnętrza.Czyli mniej więcej zobrazowałem wam jak działa ziemskie jądro,a w każdym razie to co najważniejsze i nas najbardziej dotyczy czyli pola indukcyjnego. Lecz co to ma do nas? Ziemia bez cywilizacji samoczynnie regulowała cały proces pola indukcyjnego,podgrzewała nas,a jak było za gorąco to wybuchały zawory bezpieczeństwa czyli wulkany,wszystko wracało do normy.Samoczynny obieg.Lecz proces ten został zachwiany przez człowieka,a raczej cywilizację.Człowiek w dobie rozkwitu cywilizacyjnego zaczął budować różne elektroniczne cudeńka od zegarków na rękę po przez telewizję do telefonów komórkowych włącznie.W miarę przybywania na świecie tych zabawek wzrastało zapotrzebowanie na energię,z roku na rok co raz większe i większe.W tym całym zachwycie własnej inteligencji człowiek zapomniał o jednym ważnym czynniku. Te wszystkie zabawki wytwarzają pole elektromagnetyczne,czyli indukcyjne.Nawet sieci energetyczne wytwarzają takie pole. Przez takie zabawki indukcja na ziemi wzrosła proporcjonalnie do ilości wytwarzanych urządzeń wytwarzanych takie pole.Aby zobrazować jak macie taką możliwość to postawcie garnek wody na kuchence indukcyjnej.Nastawcie na minimum kuchenkę na jakieś powiedzmy 10 stopni celsjusza,wyobraźcie sobie że w tym garnku umieszczony jest termometr elektroniczny który przesyła dane do kuchenki o temperaturze wody.Kiedy temperatura  wynosi 10 stopni to kuchenka się wyłącza,kiedy temperatura spada to kuchenka się włącza by zachować stałą mniej więcej temperaturę na około 10 stopniach.Garnek przykryty,woda nie paruje,ciągle jest stan taki sam i temperatura około 10 stopni. Obieg zamknięty niczym doskonałość.Lecz łatwo jest zachwiać taką doskonałością.Teraz do naszego garnka przyłóżmy inna kuchenkę indukcyjną nie połączoną z termometrem i bez regulatora natężenia indukcji.Nasz garnek zaczyna się gotować,kuchenka wraz z termometrem głupieje,woda wrze,ciśnienie podnosi pokrywkę by się uwolnić.Tak samo dzieję się z naszą ziemią,drugą kuchenką która wytwarza taką indukcję bez kontroli są właśnie nasze wynalazki,dzięki którym indukcja wzrosła.Ziemia chcąc nas bronić za wszelką cenę i utrzymać nas przy życiu,wyłącza powoli swoje pole by zredukować indukcję do normy,Przez co pokrywka czyli atmosfera staje się mniej szczelna by wszystko co w nadmiarze mogło wylecieć.Mateczka ziemia własnym kosztem chroni nas przed głupotą ludzką.W wyniku takich zawirowań pola elektromagnetycznego zwierzęta które opierają się na nim po prostu głupieją.Ale taki stan odbija się również na człowieku i jego zdrowiu.Fajnie jest że mnóstwo organizacji walczy o drzewa,rośliny,wodę ale to jest tak jak by lekarz choremu na zapalenie wyrostka dawał witaminki i czekał na cud.Aby ochronić naszą Mateczkę ziemię musimy ograniczyć emisję pola elektromagnetycznego,indukcyjnego które zabija ludzi,zwierzęta,rośliny.Jeżeli nic nie będziemy robić,nie wymyślimy czegoś by komunikować się przez tel;efon bez wytwarzania pola elektromagnetycznego,przesyłu energii sieciami energetycznymi to któregoś dnia nasza Mateczka powie DOŚĆ! otworzy pokrywkę i wszystko wykipi,i wszystko powróci do normy ale już bez nas.


http://polskalokalna.pl/wiadomosci/mazowieckie/warszawa/news/beda-straty-przez-anomalie-pogodowe,1742497,3319