"anomalie promieniowania powodują siły grawitacyjne innych światów"-ale czy na pewno?

Naukowcy opublikowali słynne zdjęcie tła kosmicznego które ma być dowodem na istnienie multiświatów i przedstawia się tak:

http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje/prognoza,45/naukowcy-nasz-wszechswiat-nie-jest-jedyny,87947,1,0.html

Wierzę w to że nasz świat nie jest jedynym ale według mnie z tego zdjęcia można wyczytać więcej o naszym wszechświecie niż o innym.Każdy wszechświat powinien być inny gdyż przyroda uczy nas że Bóg,natura lubi i stawia na różnorodność.Nawet płatki śniegu są za każdym razem inne,nie ma 2 identycznych.Tak samo jest z światami,każdy jest inny nie powtarzalny,który ma własne prawa,zasady może nawet swój ekosystem przystosowany do swoich warunków.Lecz z logicznego punktu widzenia wszystko musi mieć wspólny mianownik.Niczym w atmosferze każda kropla jest sama w sobie  doskonałością ale każda ma ten sam wspólny mianownik.W multiświatach jest tak samo,pomimo że każdy jest inny,odmienny,to ma wspólny mianownik.Mianownikiem jest nic innego jak energia która przeplata się pomiędzy światami i oddziałowy wuje na siebie,niczym przeplatanie się fal tv .Powyższe zdjęcie i wyniki można porównać z tym zdjęciem:

  http://sdo.gsfc.nasa.gov/data/  

Zdjęcie to przedstawia nasze słońce.To zdjęcie jest wykonane za pomocą Magnetogramu.Czyli na granicy,otoczce naszego wszechświata zjawiska magnetyczne zachodzą podobnie niczym jak na naszym słoneczku.Ciekawe,nie prawda?